Wpis o brwiach

Kiedy nie masz pomysłu na wpis, możesz napisać o brwiach. Ta stanowczo niezbędna dla ukazywania emocji w anime i mandze część twarzy staje się czasami cechą charakterystyczną dla postaci, a dla fandomu – powodem do niemałej uciechy. Ten skromny i na pewno nie wyczerpujący tematu przegląd najsłynniejszych japońskich brwi możecie traktować jako wstęp do brwiologii, nauki młodej, ale niezwykle prężnie rozprzestrzeniającej się wszelkiego rodzaju fandomy (jakiś czas temu podobny wpis popełnił zwierz popkulturalny odnośnie aktorów).

Wszystko co musicie wiedzieć o tym wpisie.

Czytaj dalej

10 insert songów wg Daryi

Coś nam muzyczne te topki wychodzą… Ale cóż, żeby zostać w tej tematyce dzisiaj zajmiemy się insert songami. Za anglicyzm przepraszam, aczkolwiek to chyba najlepszego określenie na piosenki puszczane w trakcie seansu, czy to w tle czy bezpośrednio śpiewane przez bohaterów. Postanowiłam ograniczyć się do serii które oglądałam, dlatego na tej niesamowicie subiektywnej liście pewnie zabrakło sporo waszych faworytów. Mam jednak nadzieje, że kilka moich propozycji także przypadnie wam do gustu albo, co chyba jeszcze lepsze, po zapoznaniu z nimi, będziecie mieli ochotę sięgnąć po nowy tytuł :) Kolejność alfabetyczna.

Tak, tak, czasami w anime się śpiewa, a nie tylko je ciastka :) (K-ON!)
Tak, tak, czasami w anime się śpiewa, a nie tylko je ciastka :) (K-ON!)

Czytaj dalej

10 endingów wg Daryi

Toplisty są fajne, więc fajnie raz na kilka postów takową wrzucić. Niedawno były już openingi, wypadałoby, by teraz sięgnąć dla równowagi też do endingów. Oczywiście zestawienie jest absolutnie i totalnie subiektywne, a do z podaną tu kolejnością nie będę się już zgadzać 5 minut po opublikowaniu postu. Ale może akurat znajdziecie tu coś ciekawego dla siebie ;)

Nie, ja nie spoileruję, ja tu tylko klaszczę…

Czytaj dalej

Nowe KyoAni – moe dziewczynki czy coś więcej?

Każde studio produkujące anime ma jakąś cechę charakterysyczną. Tak jak Gainax ma swoje zakończenia, a Shaft swój shaft tilt tak Kyoto Animation zalewa nas falą moe dziewczynek o wielkich, błyszczących jak gwiazdy odbite nocą od powierzchni stawu, oczach. Czy jednak tona cukru umieszczona w charakterach głównych bohaterek to jedyne co nam może owe studio zaoferować? Wszakże na K-ON! się ich dorobek nie kończy.

„Cute girls doing cute things” czyli myśl przewodnia Kyoto Animation.

Czytaj dalej